W LISTOPADOWE DNI

POŚWIĘĆMY NASZE MODLITWY

WSZYSTKIM DROGIM ZMARŁYM

A oto i listopad zapukał do złotych drzwi przyrody.
To już kolejny dzień jesiennego, nostalgicznego miesiąca.
Coraz częściej myślimy o nieuchronnym, ale jakże pewnym, końcu.
Wszyscy przecież musimy przejść tam, na drugą stronę
do Cudownego Nieba, by połączyć się z Ukochanym Bogiem Ojcem,
Jego Najświętszą Matką (i naszą też, oczywiście).
Spójrz dookoła: jakże pięknie i majestatycznie
tańczą w błękitnym powietrzu ostatnie złote, purpurowe i brązowe liście.
Jeden z nich przykleił się do mojego okna
Chce mi coś powiedzieć na pożegnanie...
Och, no tak!
- Widzisz, to już środek jesieni.
Coraz mniej złotego, wesołego słońca.
To więc oznacza, że i rok dobiega swego końca,
a listopad zaczyna się wielkim różnobarwnym
(od jesiennych kwiatów i kolorowych świec i zniczy), Świętem.
Wszyscy Święci tam, w tym przepięknym Niebie
Radośnie klaszczą w dłonie i tańczą
na cześć naszego Boga!
I tak ciepło, tak serdecznie uśmiechają się do siebie!
Ogromna radość i wzruszenie
w ten Dzień Wszystkich Świętych w Niebiosach panują
i ci, którzy są jeszcze na Ziemi
instynktownie ten podniosły nastrój czują.
A na drugi dzień nasi Zmarli obchodzą swoje Święto.
I chociaż to listopad,
wszystkie polskie cmentarze
zamieniają się w przepiękne, bajecznie kolorowe ogrody.
Na świecie jesień, a tam - to rzecz niepojęta
- kwitną cudowne chryzantemy
pierzaste i puszyste:
złote, liliowe, śnieżyste...
Płoną tysiące kolorowych świec,
płoną uroczyście znicze,
unosi się w powietrzu specyficzny zapach
od tych jasnych świateł tajemniczych.
Ileż ich jest na grobach Najbliższych
tego - nie zliczysz...
A nasi Ukochani Zmarli śpią
snem spokojnym, snem nieprzespanym
i wierz - w ten właśnie dzień ich dusze
witają się w Niebie z Bogiem -
- Ojcem wszystkich ludzi, Ojcem Ukochanym.
To radosna chwila dla tych,
którzy z czystym sumieniem wchodzą do Nieba.
A my wszyscy żyjący, pamiętając o Nich,
przeżyjmy swoje życie pięknie,
by spotkać Ich kiedyś
i żyć wiecznym szczęściem, ogromną radością...
Teraz więc, kiedy jeszcze żyjemy
obdarzmy wszystkich - tak wrogów jak i przyjaciół
niewyczerpaną miłością.
Tego nas uczy Bóg...

Katarzyna Wilczyńska